Wpisy zawierające słowo kluczowe #maksymalneobżarstwo.
WYJAZD DO TRÓJMIASTA. CZĘŚĆ DRUGA. OBŻARCIUCHY
Witam. We wtorek o 5 rano wyjechałem z Sopotu, aby wrócić do pracy. Zostawiłem nad morzem resztę tego skromnego składu. Mowa tu o Asixie, Martinezie i mojej siostrze lambadziarze. Nie byłem przekonany, że wrócę, ale jednak. Wziąłem sobie wolne na piątek i w czwartek popołudniu wyruszyłem. Wymieniłem tylko żaróweczkę w czarnej strzale, zajebałem chłodnik w BARZE GDAŃSKIM i ruszyłem niczym Kimi Raikonnen, bądź Felipe Massa. Byłem około 22. Podczas naszej krótkiej rozłąki Asix, Martinez i moja siostra lambadziara byli w Gdyni w PIZZERII ORŁOWSKIEJ. Oto zdjęcia z knajpy: (...) Zobacz cały wpis na blogu » |