Wielka Księga podrywu, czyli jak zaruchać z internetu Wielka Księga podrywu, czyli jak zaliczyć z internetu
Dzięki inspiracji pewnej bliskiej mi kobiety postanowiłam stworzyć bloga. Obie od kilku lat mamy doświadczenie z portalem typu erodate, zbiornik, datezone czy badoo. Niestety obie mamy podobne doświadczenia, a mianowicie poziom podrywu w internecie to dno i 100 km mułu. Panowie, błagam ogarnijcie się, bo to co wyprawiacie naprawde nie przyniesie Wam wymarzonego seksu. Bez różnicy jest to, czy jest to badoo czy zbiornik bo w obydwu miejscach głównych powodem obecności tam jest seks. Tylko niestety z nami kobietami jest tak, że lubimy prowokować a potem dawać Wam pstryczka w nos. Niestety taka jest nasza natura, bo każda z nas dalej marzy o księcu na bialym koniu, który wybawi nas z opresji. Niestety dalej żyjemy w przekonaniu, że mężczyzna jest zdobywcą, który dzielnie będzie o nas walczył i stawi czoła wszelkim przeciwnościom losu, żeby nas zdobyć. Niestety XXI wiek przyniósł troche inne realnia. Nasz wymarzony książe stał się gościem z hajsem, który (...) Zobacz cały wpis na blogu » |