Stadionowe świry opowiadania kryminalne
W pewnym momencie od rozpoczęcia podróży ten chłopak poderwał się z fotela pasażera i podszedł do kierowcy.- Czy możemy podjechać na Stadion Narodowy ?- Co ? Czemu ? - zapytał zdziwiony kierowca.- Mam bilety na finał Pucharu Polski. Kibicuję drużynie Stołecznej.- Jasne. Anna była bardzo zaskoczona tym, co stało się chwilę później. Ten kibic podszedł do niej i wręczył jej dodatkową wejściówkę, bo miał jeszcze jedną.- Wiesz, Ja podziękuję. Nie lubię piłki nożnej. - No dobra, ale w takim razie, jak chcesz się dowiedzieć, kto pobił twoją koleżankę. Przy okazji jestem Igor.Młodej kobiecie wydało się dość dziwne, że już każda osoba wiedziała o napadzie na Jessikę. Chciała zamienić kilka słów z Dominikiem. On patrzył przez okno w autokarze i rozmyślał. Nie zamierzał spojrzeć w stronę Anny ani na chwilę. Przysunął się do foteli, na których siedziała Andżelika. Chciał do niej zagadać, al (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaÄ Ci coraz lepsze usĹugi. By mĂłc to robiÄ prosimy, abyĹ wyraziĹ zgodÄ na dopasowanie treĹci marketingowych do Twoich zachowaĹ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czÄĹciowo finansowaÄ rozwĂłj Ĺwiadczonych usĹug.
PamiÄtaj, Ĺźe dbamy o TwojÄ prywatnoĹÄ. Nie zwiÄkszamy zakresu naszych uprawnieĹ bez Twojej zgody. Zadbamy rĂłwnieĹź o bezpieczeĹstwo Twoich danych. WyraĹźonÄ zgodÄ moĹźesz cofnÄ Ä w kaĹźdej chwili.