4 lipca Zapiski starszej pani
Tą data gdy wspominamy w naszej rodzinie wojenne straty i naszych zmarłych. W tym dniu czytanie o uzdrowieniu paralityka. Ileż lat, ileż pokoleń byliśmy jako rodzina sparaliżowani wspomnieniem naszych strat? Przekazywany kolejnym osobom lęk przed miłością, przywiązaniem, stabilizacja, radością życia. Bo można to stracić. Tak, ale można też przeżyć coś pięknego. Bojąc się można stracić łaskę Bożą która On daje wraz z każdym traumatycznym doświadczeniem, łaskę otwarcia się na coś nowego. Podczas gdy my chcemy by wróciło to co straciliśmy. Nie potrafiąc sobie wyobrazić tego co On chce nam dac. A i tak wszystko to przeżyjemy, tyle że bez radości. I to nie będzie wina Boga. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.