30-12-08 humana non sunt turpia
Nie spałem :/ W pracy bbb mało roboty. Po pracy musiałem zawieźć towar na rynek. Pojechał ze mną Tomek. Połaziliśmy po mieście. Na rynku była próba przed sylwestrem. Muszę przyznać , że zapowiada się fajnie.Duża kolorowa scena i mnóstwo świateł wokół. Bardzo ładnie prezentował się rynek. Chciałbym aby to był Erni a nie Tomek. Wróciliśmy zmarznięci ok 19:15. Gadaliśmy. Tomek chciałby się przytulić , ale ja nie potrafię . Nie chcę "zdradzić " Erniego. Mam taką potrzebę żeby być mu wiernym. Zobacz cały wpis na blogu » |