Dłuższy bieg i bariera 300 km w grudniu złamana Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Ponad 300 km w grudniu Wybiegłem dzisiaj na dłuższe wybieganie z pełnym inwentarzem (plecak, żel, bidon z wodą, telefon) - czyli to, co będę miał podczas swojego pierwszego ultra. Ubrałem też buty trailowe, przystosowane pod biegi terenowe/górskie. Te 23 km z hakiem wpadły mi dzisiaj gładko. Planowałem pokonać mniej więcej dystans półmaratonu, ale mając w pamięci grudniowy kilometraż, zdecydowałem o przekroczeniu 300 km już dzisiaj. Do startu pozostało kilkanaście dni. Zawody już 13 stycznia. Moim celem jest pokonanie trasy z jak najlepszym czasem, ale mam myśl, żeby spróbować zaatakować podium w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.