Wpisy zawierające słowo kluczowe Depresja walka początek.
Geneza Moja Przyjaciółka Depresja
Za każdym razem jak zaczynam nową terapię pada pytanie od czego się zaczeło? Początek mojej przygody z depresją jest wręcz infantylny, prosty. Zaczęło się od śmierci bliskiej mi osoby, roboczo nazwijmy ją Pan K. I to nie od razu. Żałobę przeżyłam w miare spokojnie - czyli brak apetytu, płacz. Po pierwszym szoku rzuciłam się w wir pracy, pracowałam dużo, z czasem dowiem się, że za dużo. Trzymałam się do momentu. Przez jakiś czas Pan K mi się śnił. W snach rozmawialiśmy, śmieliśmy się, próbował wytłumaczyć mi dlaczego umarł. Jednej nocy śnił mi się znowu, ale nie był tak radosny jak wcześniej. Usiadł na moim łóżku i ze spokojem powiedział mi, że już czas, że musi iść, że muszę pozwolić mi odejść. Obudziłam się siedząc na łóżku i płacząć, podświadomie wiedziałam, że już nigdy Go nie zobaczę. To był ostatni raz kiedy mi się przyśnił.&nb (...) Zobacz cały wpis na blogu » |