Wpisy zawierające słowo kluczowe Już nie trzyma za rękę.
Trzymaj mnie za rękę Przemyślenia życiowe.
Hmmm. 9 lat temu zaraz po ślubie tuż przed zaśnięciem trzymaliśmy się za ręce. Tak miało być zawsze ( młodość zawsze jest naiwna ) . Dziś leżąc w łóżku z moim 6letnim synem też trzymam go za rękę i przypomina mi się tamten czas... Lzy same cisną się do oczu a dziecko pyta czy płaczę. Chce mi się wyć jak cholera ale tego dziecku nie powiem . Co się stało z tym człowiekiem który mi obiecał że zawsze będzie mnie trzymać za rękę? Śpi w drugim pokoju , chrapie bo znowu wypił... W nosie ma wszystkich wokół. Liczy się tylko on i jego zachcianki... Moją nadzieją są dzieci. Dla nich jeszcze jestem ważna . To oni mnie trzymają.. .nie tylko za rękę. Zobacz cały wpis na blogu » |