Wpisy zawierające słowo kluczowe Nalepa Marek Raduli gitara solo.
Nie kończ, waść czyli o ściszaniu końcówek O muzyce dla której warto żyć
Nie wiem, kto wymyślił ściszanie końcówek piosenek na albumach. Wiem za to, że smaży się w piekle. Lubię, gdy kawałek rozpędza się tak, że masz wrażenie, że oni nie chcą kończyć. To zawsze są dobre kawałki, nawet Kortez, ten smutas, ma taki jeden i też ten jeden jest akurat dobry. Na płycie Tadka Nalepy utwór "Dbaj o miłość" kończy się ściszeniem. Serio? Tam się solo gitarowe właśnie rozpędza. Ale można sprawdzić, co było dalej. O, tutaj: https://youtu.be/jUgvgnO2LNQ Na pustą drogę to kawałek, i prostą, bo nie pozwoli zdjąć nogi z gazu przed zakrętem. Od zawsze na mojej playliście. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.