Pan Edek opowiada o ... o czym myślę jadąc na rowerze
Między kotem a piwem...czyli o carskich roszadach (Ostrołęka i jeden z bohaterów Powstania Listopadowego, generał Józef Bem. Dla pewności to ten z tyłu) Jak to zwykło ostatnio bywać natknąłem się na Pana Edka siedzącego w parku. Tym razem miał na sobie kaszkiet w czerwoną kratę oraz jesionkę z lekka zalatującą naftaliną. Cerę miał lekko sinawą, lecz to chyba ze względu na dojmujące zimno a nie rodzaj trunków przez niego spożywanych. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |