Wizyta w Brecon Beacons Zwaliowana czyli bzik na punkcie Walii
Wybraliśmy się na wycieczkę do parku narodowego Brecon Beacons. Z Cardiff jedzie się na północ, dociera do miasteczka Merthyr Tydfil, za którym zaczyna się teren parku i rozpościera do miasteczka Brecon po drugiej stronie. Parki narodowe są piękne, wiadomo, ale ten działa na mnie jak miód na misia, bo ma GÓRY. Plan zakładał niespieszne zrobienie rundki po szlakach z przejściem przez Pen y Fan, najwyższy szczyt tych gór, w ogóle południowej Walii, a tak już całkiem ogólnie to południowej Wielkiej Brytanii. Droga do niego prowadzi przez inne szczyty, od najbardziej uczęszczanej strony przez bratni Corn Du. Wyskoczyliśmy więc z autobusu w środku parku przy Storey Arms i ruszyliśmy na szlak. Z początku było dobrze, a koniec zapowiadał się świetnie, bo ze szczytu widoki na (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.