poród Macierzyństwo do góry nogami
Dlaczego od razu depresyjna mama? Ciąża, mimo typowych dla niej nieprzyjemnych objawów, przebiegała prawidłowo. Wszystko zaczęło się sypać w jej 39 tygodniu. Na ostatniej wizycie u ginekologa dowiedzialam się, ze stąd ni z owąd mam niski poziom wód płodowych. Dostałam skierowanie do szpitala, w którym pojawiłam się dzień później. Tam, potwierdzono diagnozę pani ginekolog. Zapadła decyzja. Wywołanie porodu. O 11.30 podali oksytocyne i zaczęło się... A raczej nic, bo nie podziałala na mnie wcale. Wywołała kilka rzekomych skurczów, których na (...) Zobacz cały wpis na blogu » |