"chachu nie nada?" poznajemy Gruzję Podróże dla każdego
Gamarjoba!!! to mój pierwszy wpis na tym blogu, więc proszę o umierkowaną krytykę ;) Mniej więcej w połowie A.D. 2018 zaczęliśmy wspólnie z Edytą zastanawiać się nad dłuższym wyrwaniem z krakowskiego spleenu. Z kilku ewentualnych destynacji, niekwestionowanym liderem pozostawała ukryta u podnóży Kaukazu Gruzja. Do ostatecznej decyzji zachęciła nas strona www.skyskanner.pl oferująca lot w dwie strony za 350 zł/osoba początkiem października. Po upewnieniu się w temacie warunków pogodowych tą porą roku (śr. 25 st. C) zarezerowaliśmy termin: - Wylot: Katowice (09.10.2018, 17:10) - Kutaisi (10.10.2018, 22:25) -Powrót: Kutaisi (18.10.2018, 22:55)- Katowice (19.10.2018, 00:25) Tak więc, przed sobą mieliśmy 9 dni, podczas którcych miało być nam dane nawiązać pierwszy kontakt z Gruzją. Na podróż udało nam się spakować w bagaż podręczny (w Wizz Air obowiązywał wtedy limit dwóch bagaży podrę (...) Zobacz cały wpis na blogu » |