Wpisy zawierające słowo kluczowe absurdy biurowe.
W biurze Jak piszą i co piszą
Ciekawą rzeczą jest fakt, iż podchodząc do pisania, nie zawsze wiem o czym będę pisać. To jakby ująć najlepiej tworzenie takich połączeń wyrazowych, aby wyglądało zupełnie naturalnie, a proces pisania był ciągły i zapewniał całkowite złudzenie pochłonięcia pracą. Fajnie że jest taka możliwość, bo jeśli tylko ktoś przechodzi i widzi pracownika piszącego lity tekst to pozostaje w swej błędnej świadomości, iż owy pracownik pilnie i przykładnie pracuje. A tworzenie takich zbitek wyrazowych podobnych do prawdziwych zdań jest bardzo proste, choć wymaga od piszącego predyspozycji, straszliwego zmęczenia i odrobiny praktyki, bez której ciężko wystartować. Ale ćwiczenie czyni mistrza i po kilku, kilkunastu takich godzinach, będziemy mogli sobie przysnąć na chwilke nie przestając pisac. Dla osoby, która biegle pisze na klawiaturze i zawsze w tej samej pozycji, o nie jest żaden problem. Z daleka wygląda to bardzo rzetelnie i prawdziwie, a z bliższej perspektywy całe kompozycje słowne układają się w lit (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.