"Grzechy mafii. Przysięga" Magdalena Winnicka Recenzje przeczytanych książek
Postanowienie Noworoczne 16/100"Grzechy mafii. Przysięga" Magdalena Winnicka Kolejna, tym razem ostatnia już część o Alicji (Felicji) i Konstandinie (Aleksandrze). Po tym, jak Felicja odzyskała pamięć za wszelką cenę chce odzyskać Konstandina, który wyjechał. Podąża jego śladem i obiecuje sobie, że nie spocznie dopóki nie odzyska miłości swojego życia. Książka pisana jest naprzemiennie, tak że od początku znamy odczucia i myśli każdego z bohaterów. On stara się zapomnieć o ukocha (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
""Grzechy Mafii. Porachunki" Magdalena Winnicka Recenzje przeczytanych książek
Postanowienie Noworoczne 15/100 "Grzechy mafii. Porachunki" Magdalena Winnicka Po przeczytaniu pierwszej części praktycznie od razu sięgnęłam po kontynuację… I muszę wam uczciwie powiedzieć, że po przeczytaniu kilku stron aż sięgnęłam po 1 część, czy aby nie pomyliłam książek. Co prawda w pierwszej części wujek Kostandina strzela Alicji w głowę i tak kończy się pierwsza część, natomiast druga rozpoczyna się, że do szpitala trafia Felicja, której dogląda mąż gangster. Od początku nie ma słowa wyjaśnienia o co chodzi ze zmianą imion, więc czytelnik już na wstępie sam musi „ogarnąć” o co w og&o (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Magdalena Winnicka "Grzechy mafii. Kostandin." Recenzje przeczytanych książek
Postanowienie Noworoczne 14/100 "Grzechy mafii. Kostandin" Magdalena Winnicka 23-letnia Alicja usiłuje odzyskać równowagę po ciężkich przeżyciach. Mają jej w tym pomóc wakacje w Leicester. Już na samym początku swojej przygody poznaje 30-letniego Kostandina Tironę. Piekielnie przystojny, bezwstydny samiec alfa bez trudu uwodzi bezbronną Alicję, ratując ją z opresji. Niewinna kobieta nie jest świadoma, że los postawił na jej drodze bezwzględnego zabójcę i szefa mafii. Alicja i Kostandin wyruszają w przepełnioną namiętnością podróż. Jednak pojawienie się kobiety w samym centrum gangsterskiego światka, w którym ludzki (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wierch. O wszystkim, po trochu.
Dla Alicii Keys. Alicjo jesteś kluczem do serc wielu ,dla mnie kluczem wyjątkowym wiolinowym W Twej Jażni wielkie wzniesienia ducha słowa radości wkładasz w historię ludzkości ,nowożytnej historii z Waszych Stanów przeniesione do naszego kraju ,caly świat ,tygiel kulturowy czynisz dobro ,parę słów moc Twoja jest wielka Twój głos Ta lekka rasowa bluesowa chrypka nirvaną jest dla wielu ciepłym dreszczem drganiem ducha ,to jest moment ,moment utrwalony w przyszłość rzucony piętno on stanowi dla osób ,Twych słuchaczy piętno radości dla mnie piętno miłości,powiew wieczności. Wtłaczasz we mnie oksytocynę. Zobacz cały wpis na blogu » |
stuk puk- kto tam- aniołek wzloty i upadki
Alicja już zagnieżdżona... Mam OGROMNĄ nadzieję, że to nie Szymonek czy Piotruś... Nie będę owijać w bawełnę-Przerażona jestem. Mdłości na razie brak, kawy piję dwie dziennie, piwo mi nie śmierdzi, inne rzeczy też nie, śpiąca nie jestem, więc trudno mi uwierzyć, że ktoś we mnie zaczyna swoje życie. Zobacz cały wpis na blogu » |