Wpisy zawierające słowo kluczowe balkon cisza relaks.
TAK JAGBY INACZEJ z rana na balkonie nie małym! w piżamce kawka ,papierosek a widok poprostu mój
Póżno było jak położyłam się spać gdzieś tak po 1:00.Ledwo co oczy zamknęłam a czułam jak nadchodzi błogi sen.Jeszcze śniąc słyszę znienawidzony przez siebie dzwięk budzika.No cóż otwieram oczy.Coś mi się śniło że niby na jakieś balety jechałam autem ale po swoim pokoju (byłym pokoju teraz to pokój mojej siostry)Totalne głupoty zresztą mniejsza z tym.Bo tu chodzi o całkiem coś innego o balkon,przyjemne miejsce gdy tylko poranki robią się ciepłe.Lubię tak rano w szlafroku kubek czarnej sypanej kawy w ręku , papieros ,wygodny fotel nogi zarzucone na stolik i ta głucha cisza wokoło. Widok na jezioro poprostu nie ziemski słychać jedynie fale uderzające o brzeg.Podobnie spędzam zimne i te bardziej zimne poranki tylko że za okna.Tu życie płynie inaczej(mowa o miejscu w którym się wychowałam a gdzie jestem częstym gościem ze względu na wszystkie walory jakie posiada pięknie położona wioska nad 14 jeziorami)spokojnie, (...) Zobacz cały wpis na blogu » |