blog Fanaberka bloguje
Wrąbałam się w integrację. Tony papieru. Zdrowieję, mniej kaszlę i mówię prawie bez chrypy. I nareszcie mogłam poznać Agatkę. A wczoraj Apollo przyniósł z pracy zaproszenia i poszliśmy z Robalem na film „Beowulf”. Obejrzeliśmy królów, dość mężnych, by wyrwać serca smokom i ocalić swój lud przed zagładą. Śpiewano o nich pieśni, bo nikt nie mógł wiedzieć, że walczyli z potworami, które sami spłodzili, gdyż nie oparli się pięknu bestii. Zobacz cały wpis na blogu » |