Parasite Vanillalips
Parasite- doceniony na całym świecie Jest to tragikomedia wyreżyserowana przez Bonga Joon -Ho. Koreański film, o którym stało się głośno w 2020 roku. Zdobywca 4 nagród Oscara i 32 nominacji: najlepszy film, najlepszy reżyser, najlepszy film międzynarodowy oraz najlepszy scenariusz oryginalny. Historia opowiedziana w filmie Główni bohaterowie to: kierowca niemający pracy, biedny student, bezdomna gospodyni oraz dziewczyna bez perspektyw. Łączą oni siły w drodze do sukcesu. Ich celem jest zmiana kiepskiej sytuacji i zajęcie miejsca bogaczy. Jest to brutalny świat, w którym liczy się tylko wydajność i osiąganie kolejnych szczebli kariery. Oni są jednak gotowi na wszystko, aby osiągnąć swój cel, nawet jeśli będą musieli przekroczyć pewne granice.Bong Joon-Ho mówi o tym, że p (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Kiedy bieda.... ZA ŚCIANĄ
Mamy wkrótce Nowy 2021 rok.....nie dla wszystkich jednak będzie On lepszy.....wiele osób straci pracę a nawet życie.....wielkie zmiany .....wszystko spowodowane nową chorobą i kryzysem gospodarczym na wielką skalę..... Jestem zawsze osobą pozytywnie nastawioną do życia....jednak uważam , że idą ciężkie czasy .....ludzie w tym dobrobycie zapomnieli o wielu istotnych sprawach....dlatego też....posmakuja biedy.....nie wszyscy wiedzą co to jest bieda....młodsze pokolenie , nie zaznało jej jeszcze....po latach komunizmu w Polsce....nastały inne , może lepsze czasy....ale biedy nie było....ludzie mieli co jeść....teraz kolej na nowy etap....nowy rozdział.....oby był lepszy.... Zawsze jest czas i są możliwości aby tego uniknąć , wymagać jednak to wszystko bedzie od nas większego wysiłku i zaangażowania.... Zobacz cały wpis na blogu » |
Wsparcie tych co chcą.... MAGIA PIENIEDZY
W życiu mamy wzloty i upadki....jedni się załamuja....inni stają się jeszcze silniejszymi....osiągając później wiedzę i sukces... Ważne jest aby pamiętać , kiedy już osiagniesz sukces.....o tych co potrzebują pomocy....o tych co próbują bezskutecznie....... Jeśli uważasz kogoś ze swojego otoczenia za człowieka wartosciowego , potrzebujacego wsparcia.....nie czekaj...zapytaj się tej osoby grzecznie czy przyjmie Twoją pomoc....nie chodzi mi tu tylko o pieniądze , warte również są porady i podzielenie się z drugą osobą swoimi znajomosciami.....bo przecież my wszyscy korzystamy nawzajem ze swoich możliwości....prawie każdy w przeszłości skorzystał z czyjejś pomocy.....jestem pewien , że czlowiek sukcesu to ten komu ktoś pomógł w życiu i spłaca ten dług wdzięczności pomagając innym..... Ale pomóc można tylko tym , którzy tego chcą....istnieją bowiem ludzie.....ktorzy mają swoje błędne przekonania.....( lenistwo , wygodnictwo , pasożytniczy tryb ż (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Zrozumieć biedę.... MAGIA PIENIEDZY
Każdego dnia widzimy wokół nas ludzi z różnego poziomu stanu posiadania....idąc ulicą widzimy mijających nas ludzi....są lepiej lub gorzej ubrani...bardziej lub mniej zadbani....tych co się spieszą i tych, którzy już nigdzie nie gonią....czy zastanawiamy się jaka jest ich sytuacja życiowa? Czy chcielibyśmy komuś pomóc w biedzie? No właśnie ....jak to jest..... Ciekawi mnie nasze postrzeganie świata.....nieustanna walka o posiadanie....o pokazanie innym jacy to jestesmy wielcy i bogaci... Przecież czasem wystarczy mały gest....który może odmienić czyjeś życie.....a w naszym budżecie nawet nie drgnie....nic nie ubędzie... Ktoś powie lepiej żebraków nie przyzwyczajać....że wszystko dostają na wyciągnięcie ręki....ale co , jeśli ten proszący jest naprawdę w potrzebie....nie kłamie....nie oszukuje....tylko przez chwilę potrzebuje wsparcia....a wy mu tego odmowiliscie...bo był brudny.....niemodnie ubrany.... Biedę trzeba umieć (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Początek Jej historia
Cofnijmy się do momentu, w którym wszystko się zaczęło... Mam 12 lat, mieszkam z mamą w małym mieszkanku w kamienicy, często brakuje nam pieniędzy. Pewnego dnia w życiu mojej mamy pojawia się coś zwane "kafejka internetowa" i boom.. Tak oto zaczyna się mój prywatny koszmar... Zobacz cały wpis na blogu » |
To nie miłość ... Live
Ona- najładniejsza dziewczyna w szkole. Bogata, miała wszystko. Przyjaciół, rodzinę. On- zwykły chłopak. Nie należa do bogatych. Nie miał nic, jedynie najlepszego przyjaciela- Roberta. Zaczęło się 1 września 2009r. kiedy zobaczyli się po raz pierwszy . Chodzili razem do klasy . Ona nie zwracała na niego najmniejszej uwagi- przecież TAKIE osoby są zbyt fajne, żeby zadawać się z takimi osobami jak on ... Zatem on, jak idiota robił sobie nadzieję, że może coś by było. Robert chciał, by ten w końcu przejrzał na oczy, ale ten go nie słuchał. Po trzech miesiącach szkoły, zadany był projekt z fizyki On nie miał z kim go zrobić a uczył się bardzo dobrze. Ona również, lecz oceny u niej nie stawały wysoko. Planowali zrobić go razem. On się cholernie cieszył, że będzie mógł ją oglądać. Umówieni byli na 15.30. Przyszedł na umówioną godzinę . Robili go przez 2.5 godziny , lecz to jeszcze nie był koniec . Zrobili przerwę . Powiedział jej, co do niej czuje . (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Cechy biednego człowieka Jest dobrze, co nie?
Żona w pracy, więc przyjemność zakupów spadła na mnie. Zwykle tygodniowe zapasy robimy w piątek po szybkim obiedzie. Wspólne zakupy są przyjemne i jeszcze mi się nie znudziły. Dziś było inaczej, więc wyposażony w listę zakupów, pojechałem do ulubionego hipermarketu (co to "dużo, tanio, ...") i zacząłem plądrować półki. Doszedłem do wniosku, że posiadam cechy biednego człowieka. Kupuję rzeczy bardzo tanie - jogurty z logiem hipermarketu, choć dla żony na drugie śniadanie jakieś 7 zbóż i inne cuda. Frytki i ser, 2 litrowe soki, zapas płatków śniadaniowych i parę innych rzeczy, które mogą dłużej poleżeć. Na zapas. Na zapas....żeby nie marnować benzyny na zbędne jeżdżenie do sklepu. Z drugiej strony, zamiast zgrzewki wody, kupiłem tylko butelkę. Będę pić przegotowaną oligocenkę. Oszczędzam kawę - sobie sypię zawsze niepełne miarki. Chodzę w niskich butach, mimo że znów nasypało 15cm śniegu. Mimo że żona ma 3 pary kozaków, kilka par pełnych (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
bieda Szukając czegoś co wypełni czas
Potrzebuje tylu rzeczy... Tyle rzeczy codziennie jest mi odbieranych, kiedyś bede żebrac od zycia o kawalutek szcześcia... czuje ze juz niedlugo... niebo poprostu spada mi na glowe a ziemia staje sie ciekla.. . latwo utonac wpasc i nie wstac. niewypłynac.. no ale taj jest i tak bylo... podejzewam ze bedzie. Jeszcze jutro jeszcze kilka godzin i znowu zatopie sie w tym czasie ktory sobie od 2 lat oswajam.... bedzie dobrze narazie wlacze o to by nie zginac w tym swiecie. Zobacz cały wpis na blogu » |