Literatura Haken W Obłokach Trzeźwości
Cesarz wszech chorób. Biografia raka - Siddartha Mukherjee Siddartha Mukherjee - amerykański onkolog, hematolog i pisarz pochodzenia indyjskiego. Człowiek, który postanowił napisać biografię raka i w przystępny sposób opowiedzieć o zmianach, jakie zachodziły w postrzeganiu i leczeniu tej niezwykłej choroby na przestrzeni tysięcy lat. To kompendium wiedzy na temat nowotworów. Autor książki zawarł w niej ponad 1000 przypisów, co świadczy o jego ogromnym zaangażowaniu i wnikliwości. Rak jest bez mała wpisany w naszą naturę. Nasze organizmy tworzą komórki. Niektóre z nich są komórkami chorymi (nowotworymi) i wtedy organizm radzi sobie za pomocą apoptozy, czyli najprościej rzecz ujmując - uśmierca je. Chora komórka zostaje zastąpiona zdrową i nasz organizm (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Bardzo blisko startu Haken W Obłokach Trzeźwości
Niespełna 63 godziny do startu Tyle mniej więcej zostało do rozpoczęcia kolejnej już edycji Półmaraton Pruszcz Gdański. Co robiłem w ostatnich dniach? W niedzielę odpoczywałem, poniedziałek, wtorek, środa biegałem 11-13 km z zachowaniem pewnej ostrożności, ale jednak z przesadną prędkością. Organizm ogólnie wydaje się być trochę przeciążony i pewnie potrzebne jest tutaj mniejsze lub większe roztrenowanie. W ostatnich tygodniach dołożyłem dni wolnych, ale widocznie za mało (i może też za dużo innych aktywności w te wolne dni). Dzisiaj bez treningu, a jutro planuję ostatni trening i pauza do zawodów. Warto być ostrożnym, bo wielu zawodników pożałowało takiej szarży i źle na tym wyszło. Kilometraż zależy od poziomu zaawansowania i dystansu, pod który się przygotowujemy - j (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dwa rekordy Haken W Obłokach Trzeźwości
Dwie życiówki na parkrunie - 6 miejsce i czas 20:13 Martwiłem się o dzisiejszą formę nie czując już tak lekkich nóg jak wczoraj. Wiedziałem, że będę bardziej zmęczony, ale i tak zdecydowałem się dzisiaj pobiec. Czas: 20:13 Pozycja: 6/131 Tabela wyników: https://www.parkrun.pl/gdansk/results/559/ (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Nowy rekord Haken W Obłokach Trzeźwości
Nowy rekord na parkrunie Wiosenny sezon biegowy rozpoczynam od ustanowienia nowej życiówki na parkrunie. Była naprawdę mocna ekipa, co przełożyło się na znakomite wyniki. I pogoda dopisała. Wpadłem na metę z czasem 20 minut i 16 sekund, co daje średnie tempo w okolicach 04'04-04'05 na kilometr. Pierwszy wyszedł 04'05, a ostatni kilometr pobiegłem w 04'02. Najwolniejszy był drugi (04'09). Podobno nie można być nazbyt pewnym, ale ten wynik wyraźnie pokazuje, że w najbliższym półmaratonie pobiegnę poniżej 90 minut - pytanie tylko z jak dużą rezerwą. Jeszcze zobaczymy jak mi pójdzie ostatni mocny trening, czyli szybkie 15 km. Czas: 20:16 (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Długie wybieganie Haken W Obłokach Trzeźwości
Najdłuższy trening w cyklu zrobiony Dzisiaj dałem radę wykonać najdłuższy bieg w cyklu przygotowawczym. Ostatnie 3-4 km już dosyć mocno bolały - jednak miałem rezerwę, żeby podkręcić tempo. Przy tak długich dystansach bardzo istotne jest fizyczne przygotowanie, ale psychika odgrywa tutaj olbrzymią rolę. Niektórzy zawodnicy mogą się zastanawiać - w jakim celu biegam aż tyle kilometrów w ramach jednej jednostki, skoro przygotowuje się pod półmaraton? Odpowiedź jest prosta - chcę mieć zbudowaną wytrzymałość pod maraton, bo być może gdzieś tam po drodze się pojawi. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Długie wybieganie Haken W Obłokach Trzeźwości
Długie wybieganie Ponad dwie godziny biegu ciągłego przełożyły się na 24 km i 200 metrów. Utrzymałem dobre tempo i zachowałem energię na ostatnie kilometry. Ten trening to świetny prognostyk przed zawodami. I międzyczasy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Parkrun Haken W Obłokach Trzeźwości
Parkrun Dzisiaj również wietrznie, ale nie aż tak bardzo. Pobiegłem szybciej o 16 sekund względem poprzedniego startu. Pokonanie trasy zajęło mi dokładnie 21 minut, co dało średnie tempo mniej więcej 04'12. Sporo zawodników i zawodniczek. Cieszę się, że wykrzesałem z siebie moc i utrzymałem jedenastą pozycję, bo finisz był naprawdę ostry. Biegłem dość równo. Po parkrunie chwila oddechu i całkiem żwawe 7 km z hakiem. Czas: 21:00 Pozycja: 11/112 Link do tabeli wyników: (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Raport Haken W Obłokach Trzeźwości
Raport z treningu i mała sesja zdjęciowa Dzisiaj naprawdę wiosennie, aż czuć powiew rozpoczynającego się sezonu biegowego. Wyszło delikatnie ponad 12 km, a ostatnie trzy pobiegłem trochę mocniej. Nawet kilka delikatnych podbiegów zaliczyłem biegając m.in. po leśnych ścieżkach. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Energiczne 12,3 km, waga i cele Haken W Obłokach Trzeźwości
Czas szybszych biegów Obiektywnie patrząc może i nie było dzisiaj optymalnych warunków do szybkiego biegania, ale deptak przy pasie nadmorskim był niemal całkowicie wolny od śliskich odcinków, gdzie mogłem sobie pozwolić na względnie komfortowy trening zachowując przy tym wyższe tempo. Jedynie ci ludzie mogliby trochę ograniczyć te niedzielne przechadzki. Jednak mimo wszystko jest dość luźno - prawdziwa groza zaczyna się w sezonie letnim. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Jak treningi po długim wybieganiu? Haken W Obłokach Trzeźwości
Treningi po długim wybieganiu Nazajutrz wyszedłem na subtelne 8 km, a dzisiaj już na stosunkowo świeżych nogach zrobiłem trening siłowy + 10.58 km - w tym 3x500 m po około 2 minuty na odcinek. 13 stycznia wezmę udział w długim biegu terenowym, który w dużej mierze bazuje na wytrzymałości i sile biegowej, ale nie licząc parkrunów staram się już teraz wplatać w treningi szybkie akcenty, bo luty będzie miesiącem, w którym bariera 40 minut na dystansie 10 km zostanie przeze mnie definitywnie złamana. Wierzę, że stanie się to na urodzinowym biegu w Gdyni (11 luty). Dopuszczam ewentualność złamania tej granicy w marcu, ale zrobię co w mojej mocy, aby już w lutym cieszyć się trójką z przodu i - co naturalne - jedynką na froncie przy piątce. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Półmaraton poniżej 2 godzin Haken W Obłokach Trzeźwości
Haken zaczyna dzień od 70 minut ciągłego biegu Dzisiejszy ciemny poranek zacząłem od przebiegnięcia około 12 km w czasie 70 minut ciągłego biegu. Staram się urozmaicać teren, biegając zarówno po mieście, parkach, lasach i terenach bardziej górzystych. W każdym razie czuję się coraz silniejszy i pewniejszy. Nadwiślański Półmaraton Zapisany i opłacony. 30 października wyjeżdżam kawałek poza Trójmiasto zmierzyć się z dystansem 21 kilometrów i 97 metrów. Moim celem jest przebiegnięc (...) Zobacz cały wpis na blogu » |