Nowy przyjaciel?? To tylko zwierze... Wszystko i nic...
Prosto ze szkoły poszedłem do sklepu zoologicznego po zwierzątka. Dokładnie po rybę a jeszcze dokładniej po bojownika syjamskiego. Musiałem wszystko kupić tzn. - akwarium kuliste - pokarm dla bojówek - uzdatniacz do wody - żwirek (złocisty) - Bojówke Zapłaciłem 37 zł. Mało myślałem że zapłacę coś w granicach 50 zł bo niekiedy liczą sobie za akwarium kuliste i rybe. Ale na szczęście się myliłem. Jedynie do szęścia potrzebuje tam jeszcze dokupić jaką śroślinkę wodną. Wybieram się w czwartek z kumplem właśnie do zoologicznego. On musi sobie dokupić rybki do swojego akwarium a ja akurat kupię jakąś roślinkę (...) Zobacz cały wpis na blogu » |