Słabo z dietą Kasia Gajda
Hej. Czemu nie pisałam przez taki długi czas: bo nie miałam odwagi się przyznać do tego, że zamiast schudnąć to jeszcze przytyłam. Kocham jeść to jest mój problem, być może powinnam wybrać się do hipnotyzera aby wmówił mi, że jestem abstynentką jedzeniową, że lubię tylko sałatę. Tak to by było coś jeśli za pomocą jednej magicznej wizyty można wmówić sobie, że przyjemność z jedzenia jednak nie jest przyjemna. Ślub już nie długo, pocieszam się faktem, że sukienka jeszcze nie kupiona, więc wybiorę coś co podkreśla moje dwa atuty, a zaryje całą resztę. Pozdrawiam żarłoczków większych i mniejszych. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.