Wpisy zawierające słowo kluczowe brak słowa kluczowego.
równowaga ragar
Pewna myśl a właściwie myśl o pewnej osobie nie daje mi spokoju. Myślę o niej często. Czuję się troszkę ja szczeniak zauroczony ładną dziewczyną. Bywa tak czasem, że jakiś obraz powraca co chwile przed oczy. Mimowolnie narzuca się natrętnie. W końcu obraz staje się czymś normalnym, czymś, bez czego nie da się już obejść. To oczywiście minie. Znam to uczucie dobrze i wiem, że to tylko kwestia czasu i wszystko powszednieje. Jednak w tej chwili osiąga apogeum intensywności. Do tego stopnia, że szukam ustronnego i cichego miejsca, aby w spokoju sobie pomyśleć. Wbrew mym skłonnościom moje myśli dalekie są od erotyzmu. To coś zupełnie innego. Inny rodzaj fascynacji. Zobacz cały wpis na blogu » |
Z dawna przygotowywana rozprawa ragar
O wyższości tradycyjnych maszynek do golenia nad elektrycznymi. Poranne witanie się z rzeczywistością mąci jedna myśl. Dylemat uprzykrzający i tak trudne chwile - jaki dziś wybrać sposób na pozbycie się zarostu z twarzy? Elektryczna maszynka jest szybka i łatwa ale jakość golenia pozostawia wiele do życzenia. Mówiąc wprost goli beznadziejnie. Świadczyć o tym mogą uwagi, jakie Olga mi prawi: że kłuję, że drapię delikatne wszak wewnętrzne strony ud. Uda zasługują przecież na subtelniejszą pieszczotę, że o tym co pomiędzy nie wspomnę nawet... Przyznaję, że wybieram często tę drogę na skróty, bo i zażyłości udami mej Olgi nie zaznaję codzień. Tradycyjna maszynka ma w sobie dostojeństwo o jakim elektryczne, hałasujące ustrojstwo nawet marzyć nie może. Wymaga czasu, skupienia, ostrożności - wynagradza to jednak efektem tak wspaniały (...) Zobacz cały wpis na blogu » |