Nadopiekuńczość rodziców Porady na typowe problemy nastolatków
Cześć! Sami wiecie jak to jest z naszymi rodzicami.Czasami zbyt bardzo się o nas martwią, z kim wychodzimy i co robimy.Powinni nabrać do nas większego zaufania i z nami porozmawiać ,z kim przebywamy,żeby się nie denerwowali. Musimy im pokazać,że jesteśmy odpowiedzialni.Gdy nabiorą do nas zaufania zobaczą,że nie muszą się już tym tak przejmować i będą pozwalać nam na więcej.Wina nie jest oczywiście tylko po stronie rodziców bo sami swoim zachowaniem pokazujemy,że jesteśmy niedojrzali. Pora to zmienić! Mamy nadzieję,że te rady pomogą wam chociaż w małym stopniu. Bernadka i Karolinka Zobacz cały wpis na blogu » |
Wkurwostan i nowy samiec I stand Alone
Stan mnie ogarnął dziwny, który mi się nie podoba. Trochę zamieszania, trochę zagubienia, buntu, wkurwa i nieogarnięcia. Funkcjonuję ok, ale mnie to niepokoi. Z drugiej strony cieszę się, bo to przeszkoda, po wyjściu z której będę bogatsza o jakże istotne życiowe doświadczenia...a oto przecież w tym wszystkim chyba chodzi nie? Jak dobrze, że mam tą stronę! Zaglądam tu raz na jakiś czas, czytam co mi we łbie siedziało jakiś czas temu i zupełnie odmienia mi się patrzenie na to co jeszcze kilka min wcześniej chciałam tu nasmęcić...;]. Do rzeczy.. może zacznę o samcach :D. Spotykam się z jednym ostatnio :D. Tzn spotykam się z wieloma, ale z nim jakoś bardziej a może już tylko z nim... w sumie to tylko, bo jak mam się z innym umówić to mam wyrzuty sumienia :D. Może czas się zatrzymać na chwilę... Wydawało mi się, że na początku byłam tak jakby in love, po pierwszej wspólnej (niekoniecznie upojnej ;p) nocy zobojętniło się.... ale zauważ (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
~Paranormalni~ zniewolona-mysl
Jak? - Nieuleczalnie...Dlaczego? - Nie wiem...Od kiedy? - Od zawsze...Kolejna niepotrzebna awantura!Dupkowi rządzić zachciało się, lecz natknoł na mur sprzeciwiający się!Rodzice jak zwykle upominają tylko mnie. Nie dam się!Na spacer postanowiłam wybrać się, w ten zimny, ciemny zmierzch.Zakaz rodziców! - nakręcał mnie!No i gdzieby tu iść...es do A.Z._odp.Cel ~~> ławka (miejscówka wielu) Usiąde_pomyśle_...znajoma twarz zbliża się_dosiada się! :)R.K. => dzięki że nie mogłeś obojętnie przejść...uspokoiłeś mnie!Kiedyś zdanie o Tobie miałam złe, teraz wiem myliłam się!Przepraszam Cię! :*Spokój po burzy...uwielbiam to...gdy niemową staje się! Zobacz cały wpis na blogu » |