cisza..
Dalej cisza.. jak makiem zasiał.. mam już dość męczących myśli..które zżerają mnie od środka..mój związek chyba sie rozpada.. kryzys? nie, to chyba koniec.. Za oknem szaro i do dupy.. cały urok Irlandii.. dobija jeszcze bardziej..aż chce sie wyć.. w pracy, jak w pracy.. nic sie nie chce... sprawdzam biety do polski.. sama niewiem czy mi sie chce tam jechac.. ogladac znowu te mordy ktore sie po 2ch latach zmieniły..ułożyły sobie zycie..e Zobacz cały wpis na blogu » |