Poniedziałek Życie w raju
Już minoł ranek a ona nadal za mną chodzi... Wydaje mi się że chce się zaprzyjaźnić, ale ja tylko czekam, aż mi wkońcu da spokój! Zaczyna mi się wydawać że mnie śledzi...Nieodstępuje mnie na krok! Chodzi za mną, obserwuje moje zachowania jakbym był jakimś eksperymentem ! Denerwuje mnie... Zobacz cały wpis na blogu » |
plecak torbie nie równy - czyli jak to jest z ta ochroną Narzekam - czyli co mnie wkur...
No i znowu mnie na zrzędzenie wzięło. Byliście może w jakimś sklepie gdzie jest ochrona? Na pewno. A może zdarzyło się wam być „poproszonym” przez ochroniarza o oddanie plecaka do depozytu? No niby wsio ok. Ale nie wkurwia was fakt, że właśnie w tym samym momencie przechodzi obok was i ochroniarza, wspomniana prze ze mnie, kilka dni temu, owa dziewuszka z torbielem. I tak Ja mam wrzucać plecak do depozytu a kobiety, laski, dziewuszki etc. Mogą sobie łazić po każdym sklepie z torebkami/torbami/torbielami…. Kurwa gdzie tu logika, skoro ja musze oddać zajebany plecak do to tego zjebanego depozytu, to, czemu lachony nie muszą? Gdzie logika? Nie zrozumcie mnie źle, nie mam nic do pracowników ochrony, taki zawód, takie polecenia, wsio ok., Ale to nie zmienia faktu, że zawsze się z nimi kłócę. Bo kurwa nie widzę w tym naprawdę logiki. Najlepsza jest ich debilna mina, gdy się wskazuje babeczkę z taka torbą, co to mój plecak przy niej to po prostu, „plecaczek”. I zwykłe z (...) Zobacz cały wpis na blogu » |