Desery lodowe Autodidact Not Artist
To znów ja! Mam nadzieję, że post z misiem przypadł Wam do gustu. Muszę przyznać, że ten post piszę po raz drugi z powodu nieogaru mojego telefonu, ale dam radę. Dzisiaj na tapetę biorę desery lodowe, co prawda kolejny post również bedzie z deserem, jednak wykonaniem z innych kredek. Creadu w chwili obecnej pracuje mi się najlepiej. Blendowanie i kolory niewielu warst jest bardzo dobrze rozblendowane, jednak widać czasem ruchy kredki. Zaczynałam rysowanie pierwszego deseru (...) Zobacz cały wpis na blogu » |