To tylko miłosć Okruchy dnia, strzępy nocy
Wojtek był wczoraj i dziś. Ukradł ten czas dla mnie. Ja mówię:"kocham", a on kocha. Albo pożąda. Tego nie wiem, więc nie przyznaję się (przed sobą) do miłości. Taki wentyl bezpieczeństwa. Pasujemy do siebie jak te dwie tandetne połówki pomarańczy. Tylko, że ta polówka nie jest moja. I nigdy nie będzie :( Ma piękne, granatowe oczy. Nikt mu o tym wcześniej nie powiedział.Andrzej. Nagle oświadczył (się?) mi, że chce być ze mną na dobre i złe. Faceci, kurna, mają jednak wyczucie, kiedy im coś zagraża :) Nie kocham go. Z niechęcią myślę o seksie z nim, ale... Ale On chce mi dać coś, czego Wojtek nawet nie usiłuje. BEZPIECZEŃSTWO. Mało romantyczne? Prozaiczne? Wyrachowane? Jeśli ktoś był kiedyś w takiej sytuacji jak ja, bez żadnych perspektyw poza biedą, zrozumie. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.