Doping

Wpisy zawierające słowo kluczowe doping.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Doping w sporcie... BLOG SPORTOWY i nie tylko...

   Ostatnio ten temat jest na topie. Z nagonką na Rosjan, ale do tego nie będę wracał, bo dla mnie jest to gra polityczna. Ktoś wiedział, że meldonium stosuje wielu sportowców z Rosji więc wprowadzili to na listę zakazanych substancji. Doping w sporcie był, jest i będzie. Kiedyś faktycznie sport był czysty. Kolarze jedli naleśniki na trasie, ale świat tak poszedł do przodu, że wspomaganie farmakologiczne jest czymś normalnym od dość dawna. Stosuje się to co nie jest na liście zakazanych środków. Tabuny specjalistów, farmaceutów, naukowców, lekarzy pracuje nad tym, bo ludzki organizm nie wytrzymałby takich obciążeń jakim poddawani są najlepsi sportowcy. Tylko to sie ukrywa bo co by było gdyby doping był legalny? Ja jestem za tym. Wtedy zaoszczędzi się na kontrolach antydopingowych. I tak najlepsi i z największym talentem będą wygrywać. Komuś słabemu nawet środki farmakologiczne nie pomogą. A tak jest ta dziwna gonitwa i udawanie, że biorą jednostki. Ale sport (...)

Zobacz cały wpis na blogu »
Meldonium i Rosjanie... BLOG SPORTOWY i nie tylko...

Pusty śmiech mnie ogarnia. To już jest oczywiście sprawa polityczna, a nie sportowa. Chodzi o dyskredytowanie Rosji w oczach świata. Sprytne nie. Odkąd Putin ma gdzieś Unię Europejską to nagle wzięli się za dopingowiczów rosyjskich. A cofnijmy się do historii sportu i największych wpadek dopingowych. Zapraszam serdecznie... A więc ciężarowcy. Przecież klażdy tam coś bierze. To sport siłowy, ale nie wszystkich łapią. I tyle w tym temacie... Znaczy łapią ruskich:)) Lekkoatleci rosyjscy... Senegalczyk, czyli prezyden IAAF oskarżony o ukrywanie przed światem dopingowiczów rosyjskich. Putin Go kupił normalnie haha. Ale cóż wszystko wychodzi teraz. Ale przecież inni lekkoatleci na całym świecie są tacy czyści. Jak łza. Jak oglądam to mi się oku kręci. A jak patrzę na Rosjan to wiem, że coś biorą. Buhaha A teraz może lekkoatleci amerykańscy. A co... Pamiętacie Bena Johnsona i Marion Jones. To byli dopiero koksiarze... Marion przecież biegała sama na 100 met (...)

Zobacz cały wpis na blogu »