Dramaty wewnętrzne Opowiadanie fantastyczne
Dramaty wewnętrzne 9.08.1988 Eleonora.Jestem bliska załamania nerwowego.Rozpacz moja ,jest bezgraniczna- znowu na moją osobę padają ciosy.Bezsilność- wyrywa mi z piersi słowa: "Jest mi źle, bardzo źle... Dlaczego tak musi być- Bóg jedyny wie ! To życie, które rozpływa się we mgle i nici pajęcze, co trzymają je... Ogromna świadomość, że w chorobie, za wszelką cenę -należy chronić je, pozwala mi nadal funkcjonować! Pomoc, jakiej oczekiwałam od bliskich - nie dotarła,a wręcz postępowanie ich wobec mnie, pozostawia wiele do życzenia.. Najgorsze cechy charakteru moich bliskich-ukazały się w całej okazałości !Ja, muszę jednak walczyć wbrew wszystkim, nawet kosztem pogubienia nici do moich najbliższych... Dusza udręczona- w próżni zawieszona- nie c (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaÄ Ci coraz lepsze usĹugi. By mĂłc to robiÄ prosimy, abyĹ wyraziĹ zgodÄ na dopasowanie treĹci marketingowych do Twoich zachowaĹ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czÄĹciowo finansowaÄ rozwĂłj Ĺwiadczonych usĹug.
PamiÄtaj, Ĺźe dbamy o TwojÄ prywatnoĹÄ. Nie zwiÄkszamy zakresu naszych uprawnieĹ bez Twojej zgody. Zadbamy rĂłwnieĹź o bezpieczeĹstwo Twoich danych. WyraĹźonÄ zgodÄ moĹźesz cofnÄ Ä w kaĹźdej chwili.