TAK WIĘC JADĘ SYSTEM NA KRAWĘDZI CHAOSU
już jutro jadę na drugi koniec polski spotkać się z moim przeznaczeniem. twarzą w twarz. poznałem ją w świecie warcraft’a. grubą, brzydką krowę, do tego kochającą kwiatki, króliczki i motylki druidkę. kto by przypuszczał, że pod tą wirtualną powłoką kryję się całkiem nie brzydka, drobna blondynka z dużym… dużymi... przecież tylko kaszaloty uciekają do wirtualnej rzeczywistości. kaszaloty i wykolejeńcy, którzy nie mogą się odnaleźć w interpersonalnej, prawdziwej rzeczywistości. znajomość jakich wiele, płytka, bezpieczna relacja bez zobowiązań, w każdej chwili można ją zerwać, skasować jednym klikiem. relacja nastawiona na zabawę, rek (...) Zobacz cały wpis na blogu » |