miłość czy zrozumienie? I stand Alone
Dużo się u mnie dzieje ostatnio... ale na pewno nie zamierzam tego całego zamieszania tu opisywać... Jedna rzecz tylko napiszę, bo to nowość u mnie, nowe doświadczenie. Ci co tu zaglądają wiedzą jak czekam na miłość... Otóż pojawiła się, taka tam drobna od pierwszego wejrzenia, bardzo delikatna... ale jak zwykle do nieodpowiedniego kolesia... Jestem z nim, ale wiem, że nie przetrwa to długo bo chyba nie nadajemy na tych samych falach.. Mimo to, mimo tej wiedzy i przeczucia, że będę tego żałować wybrałam go. Odrzucając zakochanego po uszy we mnie świeżego chłopca o cechach w moim typie, z którym dobrze mi się rozmawia i dobrze spędza czas, odrzuciłam go zanim dałam mu szansę i wiem, że to błąd. Dlaczego więc tak zrobiłam? Dlaczego tak postanowiłam? Dla obsławionej miłości, żeby spróbować? Bo dawno na to czekałam? Znudzi mi się jak każdy inny zapewne... Czy wątpliwe uczucie jest tego warte? Nie kumam. Najdziwniejsze jest to, że wiem że to błąd a mimo to świa (...) Zobacz cały wpis na blogu » |