ze snu Fanaberka bloguje
Nagle spadam i niemal równocześnie budzę się ze wstrząsem pod wilgotnym śpiworem. Najjaśniejsze światło sunie w ciszy po niebie. Zawróć - myślę - a ono zawraca i posłusznie, równo opada na Okęcie. Książka zsuwa się w trawę, zatrzaskując zabazgrany ołówkiem margines. Teraz Ty się budzisz. Otwórz. Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczaĂ Ci coraz lepsze usÄšÂugi. By mÄĹc to robiĂ prosimy, abyĚ wyraziĚ zgodĂ na dopasowanie treÄšÂci marketingowych do Twoich zachowaĚ w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam czĂÂÄšÂciowo finansowaĂ rozwÄĹj ÄšÂwiadczonych usÄšÂug.
PamiĂÂtaj, Ěźe dbamy o TwojĂ prywatnoÄšÂĂÂ. Nie zwiĂÂkszamy zakresu naszych uprawnieĚ bez Twojej zgody. Zadbamy rÄĹwnieĚź o bezpieczeÄšÂstwo Twoich danych. WyraĚźonĂ zgodĂ moĚźesz cofnĂ Ă w kaĚźdej chwili.