Literatura Haken W Obłokach Trzeźwości
Głód - Martin Capparos Książka autorstwa argentyńskiego dziennikarza i publicysty, który z wielkim zaangażowaniem i zdumieniem przygląda się krajom, w których ludzie umierają z powodu niedożywienia i chorób z nim związanych. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
bezdomne psy zimą biologia i ochrona przyrody
Zima to ciężki czas dla bezdomnych psów,niepotrzebnie ludzie je gonią, bezdomny pies tak samo jak kot potrzebuje naszej pomocy, potrzebują karmy, wody, schronienia. Pies także zamarza, dmraa sobie poduszeczki, szczególnie psy wyrzucone przez ludzi, które wcześniej mieszkały w domu nie mają odporności ani grubej sierści są narażone na zamarznięcie. Niestety egoiści wyjeżdżając na ferie czy Święta pozbywają się swoich przyjaciół. Naszym moralnym obowiązkiem jest pomóc, widząc psa przywiążanego do drzewa czy błakającego się po bezludnych terenach lub w środku miejscowości , trzeba sporawdzić czy nie jest ranny lub chory, bezdomne psy rzadko kiedy są agresywne, często są glodne, wychudzone i nie mają siły atakować, chyba, że ktoś wcześniej gonił je, bił. Jeśli pies ma obrożę z da (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
jak to jest, że nawet w Afryce dzieci mają krzywicę? biologia i ochrona przyrody
Wiemy, że krzywica to wynik niedoboru wapnia będący konsewkencją niedoboru witaminy D, często zdarza się w krajach, gdzie panuje duże zachmurzenie i lato trwa krótko, a slońce wisi nisko nad horyzontem. Jednak Afryka ma doskonałe warunki do syntezy tejże witaminy. Słońce w zenicie lub prawie w zenicie, gwarantujące wysoki indeks UV, nawet do 16 w 16-stopniowej skali i wysoka temperatura stymulująca przemianę 7-hydroksycholesterolu w cholekalcyferol. więc jak? Otóż z głodu. Z powodu wojen plemiennych, sytuacji politycznej, braku technologii umożliwiającej nawadnianie pól w czasie suszy i przechowywania zywności, mieszkańcy kontynentu sa często niedożywieni. Wiemi, że witamina D powstaje w skórze, nerkach i w wątrobie, by jej jej ostateczna forma z jelit wchłaniała się do krwi razem z jonami wapnia i fosforu. Prekursorem witaminy D w skórze jest pochodna chol (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Los zwierząt w czasie wojen biologia i ochrona przyrody
Dużo się mówi o uchodźcach i o ludziach, którzy zostają w domu. Temat ich zwierząt jest pomijany. A takie zwierzę kochane przez właścicieli i pozostawione przez nich cierpi. Jeśli kot był niewychodzący, a pies znał tylko ogrodzone podwórko nie poradzi sobie samo. Zwierzęta giną też od bomb, pocisków, którymi ostrzeliwane są siedziby ludzkie, ataków z bronią niekonwencjonalną. Zwierzę nie rozumie dlaczego właściciele je zostawiają, boi się i cierpi. Potem jeśli uda mu się przeżyć ginie z glodu lub z powodu chorób. Chowane w domowych warunkach zwierzęta nie są przystosowane do życia na wolności, ich układ odpornościowy nie radzi sobie z zarazkami obecnymi w przyrodzie oraz tymi, które są wynikiem wojny np. bakterie w rozkładających się ciałach zabitych. Dodatkowo głód osłabia odporność, zoładek zwierzęcia przystosowaneg (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Świat i pieniądz enchanted collection
Nastała ciemna ponura listopadowa noc, wydawało się że jedna godzina trwa kilka miesięcy . Paryż nie wydawał się tak piekny jak zawsze. Honariusz spacerujacy ulicą nie interesował się ani gmachami ani ulicami. Cała jego uwagę skupiali ludzie a w szczególności ci co zamieszkiwali Pensjonat Vauger oraz Pałac Arystokracji w dzielnicy Saint - German wydawało by się że wokół pensjonatu Vauguer domy które go otaczają są martwe a mury jego pachną kaźnią. Żaden przechodzien nie był obojętny każdy ulegał smutkowi gdy patrzył na Pensjonat malując w ten sposób nedze swej duszy. Spacerujący Honariusz dostrzegł kobietę która wychodziła na taras była blado biała a jej twarz wyrażała ból choroby anemii . Poświata osoby sprawiała że piękne żąkile nagle żółkły a zapach robił się mdły. Była wpatrzona w Honoriusza jakby dostrzegła w nim nadzieje. Zbliżając się do Pensjonatu Pani Vaugur snuł domysły tej , pokrętnej , ponętnej tragedii paryskiej znając hi (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
AWARYJNE BUŁKI BEZ DROŻDŻY Praktyczna gospodyni
AWARYJNE BUŁKI BEZ DROŻDŻY Uwielbiam niedzielne poranki. Wsaję o której chcę. Wyspana, szczęśliwa udaję się do kuchni. Podczas gdy reszta domowników jeszcze smacznie śpi, ja parzę sobie kawę i oddaję się rozmyślaniom. To taki przyjemny czas, kiedy mogę być sama ze sobą. Bez pośpiechu... Dzisiaj też miałam taki piękny poranek. W błogim nastroju udałam się do lodówki w poszukiwaniu materiału na śniadanie dla moich cudownych facetów. Tutaj czar prysł, bo przypomniałam sobie, że w domu brak pieczywa ( nawet tostowego ). Na domiar złego dzisiaj niedziela niehandlowa i o zakupie czegokolwiek mogę tylko pomarzyć. Ponieważ procesy myślowe w takich sytuacjach, przebiegają u mnie dość sprawnie , wymyśliłam naleśniki. Następne rozczarowanie, bo okazało się, że mleka wczoraj też nie kupiłam i jest go zwyczajnie za mało. Kolejna myśl: (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
bakterie Zołza pełna uczuć...zołza niepłodna....
Zimno mi, jestem głodna, pierszy posiłek zjadłam dzis po pracy w domku. Źle się czuje, w robocie bylo mi niedobrze i słabo.....ciężko. Czkam cały dzien i podbija mnie na wymioty....jakaś masakra i to wszystko dzien po tym jak dowiedziałam sie, że mamy powazne zakazenie na oddziale. Ja pierdole blady strach. Gorączki brak, tylko problemy żołądkowo-jelitowe.....wrrrrr z moim szczęściem. Teraz trzeba uważać na siebie i jeszcze na bliskich.............mam 2 dni wolnego, na odespanie, wyzdrowienie i wybicie sobie z głowy zakazenie!! Zobacz cały wpis na blogu » |
NAZAJUTRZ Przesłanie Miłości Jezus Chrystus
NAZAJUTRZ 226. Ziemia nie będzie wyglądała różowo, poorana z licznymi rozpadlinami, dość mocno zmieniona, niewiele ludzi zostanie, widać nieliczne grupy narodowe. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
GLOD SYSTEM NA KRAWĘDZI CHAOSU
Trzeźwienie boli. Boli jak skurwysyn. Boli somatycznie, boli psychicznie. Już ani trochę nie dziwię się panom spod sklepu. Piją, bo dla nich jest już za późno, żeby wytrzeźwieć. Ból by ich zabił. Żaden człowiek by tego nie wytrzymał. Kiedy zaczynasz pić rusza zegar. Któż nie zna „kaca”, który pojawia się następnego dnia po piciu? No to teraz wyobraźcie sobie, że z każdym dniem, kiedy się klinuje „kac” się podwaja. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |