Gdybym kiedyś był Poezja Saski SWF Woke
Nigdy - chyba, nie wykorzystam faktu, Że czuję się jak prawdziwy artysta. Chodzę, a raczej unoszę się - machając stopami Kilkanaście centymetrów ponad chodnikami. I powinienem być dumny. Bo dumni bywają na ogół, Ci Co mają siłę iść Za zwrócone życie podziękować Bogu. A Ja - Panie Niechaj mieszkam w tym gnieździe ojczystem A Ty daj mi spokój! I pojęcie mgliste. Bo widzę, że choćbym mówił językami ludzi i aniołów Miłości bym nie miał! Patrzę i szydzę. SWF Woke. 13.03.2018. Zobacz cały wpis na blogu » |
Zima Moje wiersze
Gdym mogła zatrzymać obrazy, Które podziwiam rankiem tyle razy Te drzewa i krzewy pięknie oszronione, Przeglądają siię w lustrze wody Słoncem nabłyszczone ! Otulone szronem,kłaniają się wokół Kiedy wiatr kołysze ramiona szerokie.. Brzoza w tych ukłonach jest niedościgniona.. Porusza swe konary ciągle w inną stronę! To cudowna natura obrazy roztacza, Aby znikły chmury z Twojego oblicza.. mariatalar Zobacz cały wpis na blogu » |