idealnie blog z zycia wziety :P
Pierwszy raz od dłuższego czasu wrócę do poprzedniego stylu pisania.Mam nadzieję, że będzie git.A więc. Dziś natychła mnie jak to w reklamie plusa myśl:Czy idealistą jest łatwiej???Mają własną wizję świata, która zapewne jest kolorowa, piękna i nie ma wojen.Zwykle niczym sie nie przejmują tak bardzo, bo według nich wszystko dobrze się skończy.Żyją tak sobie w swoje wyimaginowanej świadomości, w której nie ma miejsca na strach, ból i inne negatywne odczucia.Załużmy się, ze nagle w ich życiu coś się zmienia. Możliwe, że coś albo kogoś stracą.I co w takiej sytuacji zrobią? Jak zareagują?Gdy tracą bliską ich osobę, wszystko co dotychczas było lekkie i cudowne nagle staję katorgą.Ból jest tak ciężki, że ma siły by nam coś pomogło, trzeba się poprostu z tym uporać i zaakceptować to.*****Ja zazwyczaj mam pesymistyczne wizje mojego życia.Uważam, że nic nie osiągnę, że zbad (...) Zobacz cały wpis na blogu » |