znowu harówa nowy
Wstałem wcześnie bo jadę po bilet na pociąg. Bilet na IR za 28 zł. Spotkałem Kacpra i poszliśmy do baru na herbatę. W domu ok. 9:15 Oglądam film, siedzę na kompie. Do pracy na 14:00. Obsada jak wczoraj z tym, że dziś z Markiem robimy owoce a Mateusz i Marita(do 18:00) okopówkę. Chciałem poprzebierać trochę siatki, ale oczywiście trzeba towarować więc zrobiłem tylko część i.... Mase ludzi. Zrobiliśmy z Markiem przebudowę. Nie zdąrzyłem zwieść całego towaru z 2go magazynu na nasz bo strasznie wolny był skuter. Wyszedłem ok. 22:15. Zakupy: 8kg pomarańczy bo są po 0,99zł. W domu przed 23:00. Spakowałem się trochę. Justyna wzięła ode mnie wino za 15 zł. Spać po 24:00. Zobacz cały wpis na blogu » |