Dyskusja o ważnych sprawach Historie z mokradeł - pamiętnik herpetologa
Maj 2024, Dolina Sanu, Bieszczady. Od zarania dziejów ludzkość stara się za wszelką cenę chronić rzeczy, które są dla niej cenne, które uważa za wspaniałe i które mają dla niej wielką wartość. Dzieła sztuki są oprawiane w pancerne szyby, pieniądze chowane w sejfach a telefony wkładane do etui. Często w dyskusjach o ochronie przyrody pojawia się pytanie: po co? Nie zliczę, ile razy starałam się komuś wytłumaczyć, dlaczego ma znaczenie to, czy spali w piecu butelkę czy nie. Jednak nie zamierzam wdawać się w rozmowę na temat sensu ochrony bioróżnorodności. Nie teraz. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Jak to jest w tych Bieszczadach? Historie z mokradeł - pamiętnik herpetologa
Jednym z aspektów życia, które sprawiają, że jest ono warte przeżycia, jest zachwycanie się drobnymi rzeczami. Szczegółami, które nas otaczają. Zauważanie błysków światła i tańca cienia. Jechałam samochodem na miejscu pasażera, z ręką wystawioną za szybę. Czułam jak powietrze przemyka mi między palcami. Obserwowałam uciekające mi sprzed oczu gałęzie mijanych drzew. Muzyka grała. Kwiat Jabłoni: „Piosenka o Słońcu”, jeden z moich ulubionych ostatnio utworów. Wystawiłam głowę przez okno, oparta na ramionach. Wiatr czesał mi włosy, a słońce głaskało policzki. Uśmiechałam się i czułam niesamowicie. Takie momenty można przeżywać w każdym miejscu, nawet w centrach wielkich miast, ale ja byłam w miejscu wyjątkowym. Byłam w Bieszczadach. Opisana chwila to moment w którym razem z moim współpracownikiem (...) Zobacz cały wpis na blogu » |