Nie szczecie klaudina ;)
Hej . Od nieb dawna zalozylm tego bloga . Po myslalam ze fajnie miec cod swojeo i zaciekawc inych ludzi swoim zyciem , ciekawostkami . ;D wiec witajcie Zobacz cały wpis na blogu » |
Hmmm Ambiwalentnie.
'Ty masz serce... ....Jeszcze tego nie zobaczyłaś?' Mówię Tobie wiary miej W drodze swojej nie ustawaj Żebyś doszedł dokąd chcesz (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
hmm kiedys mnie poznacie..
ale jaja..;p niby taki fajny dzień a jednak taki dziwny.. Czasami dzieje sie tak że pod wpływem jakiegoś wydarzenia zmieniamy swoje postępowanie, zachowanie. Po prostu sie zmieniamy. I w tym problem.. Podobno ja sie zmieniłam.. wiem że sama moge tego nie zauważać ale naprawde uważam że jestem nadal taka jaka byłam. Spokojna, grzeczna. Wiadomo nie jestem jednak jakąś nudziarą. Lubie śie bawić, śmiać i robić różne ciekawe rzeczy^^. Nie jestem typem samotnika. Niektórym może sie nie podoba to co robie ale to już nie mój problem. Większość mnie akceptuje;p Jestem jaka jestem-jestem sobą. I to sie nie zmieniło i nie zmieni;) "Od dziś będę inna... zmienię się.Przypomnij mi, za co kochałam Cię?Od dziś zmienię swe marzenia...to co tak bardzo pragnęłami tak jest nie do spełnienia..Od dziś nie będę wierzyć w słowa- w miłości nie jest najważniejsza mowa.Od teraz przestanę być tym kim byłamdawną siebie... dziś w (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
hmmm Carpe diem... Panta rhei...
Zastanawiam sie, jak boli zdrada... Tzn konkretnie "jakby bolala" gdyby - znow konkretnie - moja szwagierka o niej wiedziala... Przypadkowo dowiedzialam sie o kilku nawet... I to nie plotki. To "niechcacy" uslyszana relacja szwagra, pozniej potwierdzona rozmowa telefoniczna... Bo na ich nieszczescie, nie wiedza, ze mamy wspolnych znajomych - w tym jedna z kobiet, z ktora zdradzal... Moj szwagier jest tu w UK, tam gdzie wczesniej byl moj G. I dowiedzialam sie co wyczyniali mieszkajac kilka m-cy razem. Obaj... Tu. I w PL gdy tam latali w odwiedziny do rodziny ;/. Wszyscy faceci sa tacy sami? Wszyscy. Wyjatkow nie ma pod tym wzgledem... Czy ja bolaloby to tak samo jak mnie, czy mniej... A moze bardziej? Czy potrafilaby wybaczyc? Hmmmm.... Nie. Nie mam zamiaru wyswiadczac tej kobiecie niedzwiedziej przyslugi.... Wystarczy, ze znam swoj bol... Zobacz cały wpis na blogu » |
Nigdy nie wiadomo co wydarzy się Coco Jambo i do przodu!
Ok, jestem.Byłam pare dni pod domkiem i ogolnie to nie bywałam w domu.Jestem z Kennethem, tyle że on teraz wyjechał na miesiąc :( wypłynał statkiem do Niemiec i Holandii. Piszemy maile, ale to nie to samo co bycie przy nim i w jego ramionach.Kto by się spodziewał że będę mieć chłopaka i do tego z Nigerii :.??Nie wiem jak to będzie jak wróci za miesiac, mam nadzieje że nic się nie zmieni. Tęsknie za nim, przy nim na serio czuję się dobrze.. chociaż z moim angielskim dalej jest kiepsko:P. Jak wróci mam go zaczać uczyć polskiego. Zobaczymy jak to będzie. Wczoraj byłam na imprezie z K. Było ok, dopoki nie poszłysmy na zapiekanki.. ehh pokłóciłysmy się. Powiedziała o jedno zdanie za dużo. Zabolało.. pojechałam do domu, chociaz mialam spac u niej. nie odzywamy się do siebie, chociaz nie lubie się z nia kłócić. Nigdy nawet nie potrafiłysmy się dobrze pokłócić.. ale teraz, mam żal do niej.. strasznie ukłuło mnie w środku i do tej pory boli.. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
sobotnie przemyślenia ***
seksić mi się chce... Zobacz cały wpis na blogu » |
substytut szczęścia? ***
"ja to tak na chwilke zaraz mnie pogonia od kompa widze ze jestes to chociaz porannego calusa Ci chcialem dac miłej soboty Słoneczko" lubię takie poranne przywitania Zobacz cały wpis na blogu » |