jak zwykle humana non sunt turpia
Czuję się lepiej. Na dworze byłem tylko po chlem itp. Siedzę przed kompem. Wiola dziś w Warszawie. Remont kuchni po mału , ale do przodu. Teraz oglądam mecz szczypiora Chorwacja - Polska . Jak na razie idze dobrze :). Pa. Zobacz cały wpis na blogu » |