Wiem, że to może niepoprawne politycznie, ale... ;) Errare humanum est...
A jednak mimo wszelkich postępów w dziedzinie informacji i mediów ludzie czują się ciągle zagubieni i zdezorientowani. Oto niedawno byłem na froncie wojny domowej w Liberii. Siedzieliśmy w lepiance z jednym z dowódców partyzantki. Nazywał się Dokie. Była gorąca tropikalna noc. - Where are you from? - spytał mnie w pewnym momencie Dokie. - From Poland - odpowiedziałem. - Poland, Poland - powtórzył Dokie. - But where is Poland? - Poland is in Europe - wyjaśniłem. - Europe! - zawołał triumfalnie. - This I know. Europe is in China! - Ale po chwili zapytał znowu: - But where is China? - Where is China? - powtórzyłem bezradnie. Bo Dokie tak mi już zamącił w głowie swoją geografią, że przez moment naprawdę chciałem mu odpowiedzieć: - I am sorry, Dokie, but where China is I really don't know! /Ryszard Kapuściński (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.