karuzela Ambiwalentnie.
Karuzela. Jebana karuzela. Tak - Nie - Tak. I potrzeby spójne - a jednak różne I tego samego chcę - a jednak inaczej I tęsknota za stabilizacją Bo zbyt przyzwyczajona do życia w chaosie Bo nie wiedząc co będzie jutro bezpieczniej Nie zakładając, Nie oczekując, Nie wierząc. Pragnienie stabilizacji Ale i lęk przed. Parodoks. Ironia. Jakkolwiek. Głowa rozsadzana przez myśli Brak sił, by usłyszeć więcej Rozmowa Trudna ale potrzebna Próba werbalizacji potrzeb Tak - kolejne, czego nauczyli O potrzebach się nie mówi I pierdolony schemat tłumienia niespełnionego Adaptacyjne, kurwa Ale ile można żebrać o miłość?! Przygnieciona lękami, obawami, niepewnością Wami. bez sił by wziąć na siebie więcej bez sił na choć (...) Zobacz cały wpis na blogu » |