Miasto 39. Narodziny i obrona Starachowic-Wierzbnika No hope, no fear. Nie ma nadziei, nie ma strachu
Miasto patchworkowe Starachowice, leżące w połowie drogi między Radomiem a Kielcami, są dzisiaj trzecim pod względem wielkości miastem w województwie świętokrzyskim. Jednakże historia tego, co dziś rozumiemy pod pojęciem Starachowic, jest stosunkowo krótka. Aby się o tym przekonać, wystarczy zajrzeć do książki “Starachowicki Wrzesień 1939” Adama Brzezińskiego (udostępnionej w kilkunastu kawałkach na stronie internetowej UM Starachowice). Autor podaje, że miasto, o którym rozmawiamy, powstało 1 kwietnia 1939 roku. Geneza miejscowości jest dość prosta: władze II Rzeczypospolitej podjęły decyzję o połączeniu w jedną całość osady fabrycznej Starachowice (tzw. Starachowic Fabrycznych), wsi Starachowice Górne (tzw. Starachowic Górniczych) oraz miasteczka Wierzbnik (istniejącego od XVII wieku i mającego charakter sztetla, gdyż znaczną część jego ludności stanowili Żydzi. Według polskojęzycznej Wikipedii, w 1935 (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Moja wizyta w Katyniu Dziennik Pieniacza
Rocznica Katynia… Byłem tam tylko raz, razem z premierem Mazowieckim. Było wtedy jakieś 30 stopni zimna i całą delegacją staliśmy na mrozie. Ja jestem twardy facet, ale jednak wcisnąłem czapkę na głowę. Jedynie Mazowiecki sta ł cały czas z gołą głową. No, ale on był (jest!) twardy. Wychodziliśmy z tego lasku w podniosłych nastrojach. Dalsza część tej wizyty była jednak pełna mniej podniosłych elementów. Zaczęło się od transportu. Premiera wsadzili do limuzyny, a cała reszta delegacji miała wsiąść do dwóch autobusików oznaczonych numerami „1” i „2”. Pech chciał, że autobus numer „1” z (...) Zobacz cały wpis na blogu » |