Burzowa noc Co na myśl przyjdzie
Pracowało się w różnych miejscach. I zawsze jakiś cel myśli się obierało. Tym razem opowiem wam o koleżance ze stacji paliw. Pracowałem już ponad rok na stacji gdy szef zaczął szukać nowej kasjerki . Było kilka ochotniczek jednak żadna nie mogła sprostać zadaniu. Pewnego razu kolega ze zmiany przyprowadził znajomą ,zachwalał ją no i szef dał jej szanse. Spoko dziewczyna – Ala bo tak miała na imię to średniego wzrostu brunetka , delikatnie pulchnawa a co za tym Idzie z ogromnym biustem. Na początku dochodziło miedzy nami do zgrzytów, później kumplowanie, pisanie potajemnych smsów w pracy. Doszło do ocierania się o siebie. Okazało się jednak że się zaręczyła. Głupio mi było ale ciągle myślałem jak by nam było. Przyszedł nowy rok redukcja etatów. Okazało się ze teraz będą 2 zamiast 3 osób na zmianie, na początku nie pasowało mi to ale po dłuższym przemyśleniu&hel (...) Zobacz cały wpis na blogu » |