Wpisy zawierające słowo kluczowe koniec weekendu.
I po weekendzie Pamiętnik Dorosłej Córki Alkoholika
Jak ten czas szybko leci. Czasami nie wiadmo, kiedy kończy się dana chwila. Tak szybko jak nadchodzi, tak szybko odchodzi. A tak dziś zaszalałam i podciełam włosy! A co mi tam! Od ponad roku robię to sama, oczywiscie nie jest to idealnie, ale po pierwsze, mam długie włosy, więc nawet za podcięcie musiałabym zapłacić bardzo dużo. Po drugie, nie spotkałam jeszcze żadnego fryzjera, któy umiałby mi poradzić, w jakiej długości włosów byłoby mi idealnie. Niby takie małe rzeczy, a jak ważne! Jestem na siebie zła, bo ostatnio moje złączki w mózgu przestają łączyć. Mianowicie, niby czytam, ale nie rozumiem, albo nie zapamiętuję wszystkiego, nie widzę wszystkiego. I nie wiem, czy to mój ózg, czy to ja świadomie to robię. Ale wiem jedno, że przez to wychodzą później sytuacje, w których ja tracę. A może problem jest w tym, że nie myślę nad wszystkim odpowiednio długo? Ale przecież nie ma reguły, że jak pomyślę nad problemem 2 dni, to (...) Zobacz cały wpis na blogu » |