Kosciol

Wpisy zawierające słowo kluczowe kosciol.


« najpopularniejsze słowa kluczowe

Nowy rok z Bogiem.... SEKRET WIARY

W sprawach wiary , nie ma mocnych....coraz wiecej osob zaczyna wierzyc po swojemu.....zamyka sie w sobie , przestaje uczeszczac do kosciola na msze swiete , wybiera codzienny dialog z Bogiem......Oczywiscie swieta sa zawsze obchodzone jak nalezy.....ale poza swietami ludzie przestaja kontaktowac sie z kosciolem.....mam tu na mysli oczywiscie glowny kosciol w Polsce.....za granica Polski sa wieksze swobody religijne i tam duza ilosc Polakow jednak regularnie bierze udzial w nabozenstwach.....tam inne jest podejscie do wiary...... Przykro mi jest gdy sie slyszy , ze coraz wiecej ludzi odwraca sie od kosciola......zrazeni wieloma aferami wierni zapominaja o tym , ze ksieza to tez ludzie i moga bladzic....a my musimy wybaczac......Jezus przez cale swoje zycie uczyl nas jak wybaczac.....pamietajmy o tym....

Zobacz cały wpis na blogu »
Perfekcyjny katolik.,.... SEKRET WIARY

Kim jest perfekcyjny katolik? Gdzie lezy roznica pomiedzy zlym....dobrym a perfekcyjnym katolikiem ? Czy kosciol daje dobry przyklad? Kim sa wrogowie katolicyzmu? Wiele pytan w tak trudnym temacie....bardzo czesto slyszy sie , ze wazne jest , aby byc praktykujacym katolikiem.....co to wiec oznacza?  Czy prawdziwy katolik wie co musi ? Iub co mu wolno .?.....czy powinny byc jakies zasady odgornie narzucone? Czy tez wiara powinna byc tylko nasza wylaczna sprawa......ciekawe....

Zobacz cały wpis na blogu »
ksiadz Wiem ze to ty

Hej :*  Co u Was??? Nowy tydzień się zaczął więc chyba się nie cieszycie, nie? Ja też nie… No, ale cóż… Hmm…a co u mnie??? :D Nie najgorzej ;) No poważnie :D Nie przewidzieliście się ;) Jest good :D czemu? Yhm... Jak już wspomniałam Grzesiu napisał do mnie w sobotę nie? No i wczoraj tak se coś do Niego napisałam… On mi coś tam odpisał… :P i miałam wrażenie, ze z uwagą przeczytał eska :P :D Potem Mu piszę, że nie ma więcej do mnie z łaski pisać… Bo jam się dowiedziałam… że… że… że Paula w środę do Niego pisała… I pewnie dlatego w sobotę się odezwał… I wiecie co mi odpisał?! Że wcale nie pisze do mnie z łaski, bo po co miałby to robić… w tym samym esie napisał mi też o pewnej sytuacji (przykrej?) I prosiłam Go by się jakoś trzymał… Potem jeszcze zamajaczyłam, że ja z nim zawsze jestem… to On mi podziękował… taa no poważnie podziękował… gdyby miał za, co jeszcze (...)

Zobacz cały wpis na blogu »