Rozmowa z aniołem Okruchy dnia, strzępy nocy
To piosenka Magdy Famme. To moja piosenka życia. Jakby napisana dla mnie. Mam ją zawsze na pulpicie i kiedy dzieje się, jak się dzieje, słucham jej....Tak, jak teraz. Rozmawiałam z Januszem. Byłam umówiona na ten telefon. Takie mam popieprzone życie, że nawet na telefon i rozmowę muszę się umawiać :( Karteczki, kalendarz, godziny, sprawy, ludzie...To jest chore:( Ale tak jest. To spadek po ex. Niech Cię pierdolony dupku ziemia pochłonie!!! :((( Rozmawiałam więc z Januszem, tak cholera intymnie, osobiście. Ten człowiek chyba naprawdę mnie lubi. Zboczek, czy co? Nieważne. W tym momencie dzwonek drugiego telefonu (kup sobie, kretynko, trzeci i będziesz konkurencją dla Cyrku Arena). Wojciech. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |