Problemy Moje okolice
Ku przestrodze dla tych, którzy czekają na ostatnią chwilę - zepsuła mi się moja jedyna kasa fiskalna. Zapomniałem o obowiązkowym przeglądzie no i teraz muszę zamknąć sklep do końca dnia w oczekiwaniu na serwis. Jakby tego było mało pękł mi pasek klinowy w samochodzie! Prawdziwa katastrofa - jedynym pocieszeniem jest to, że niedaleko mieści się sklep z częściami samochodowymi no i do wieczora zeszło zanim go wymieniłem. Pozytywny akcent na koniec dnia? Wspaniała lazania! Zobacz cały wpis na blogu » |
Samochody Moje okolice
Po sfinalizowaniu transakcji kupna samochodu dostawczego musiałem się zająć przerobieniem go na narzędzie pracy, na szczęście znam firmę zajmującą się montażem zabudowy do takich samochodów. Rzecz jasna nie obyło się bez kupna dodatkowych części ale gdy praca została zakończona, z radością posiliłem się pyszną lazanią. Na razie! Zobacz cały wpis na blogu » |
znad lazanii Fanaberka bloguje
Jeszcze się pieszczę, jeszcze nie skaczę, poprzestaję na brzuszkach i ramionach - za to z ciężarkami :-) Popołudnie spędziłam w kuchni - upiekłam lazanię.Za oknem, na skraju ogrodu rośnie wielka brzoza. Czasem patrzę na nią wieczorem. Dalej jest wydma, kępa sosen, rzeka, tory, bloki, wielkie miasto. Kres mojej wyobraźni, koniec mojego świata. Zachodzą zmiany w tych, o których myślę. Lewitują w chmurach srebrnego pyłu, a wielkie płatki śniegu, które sypią się z nieba właśnie teraz, w czasie wieczornego przelotu wron - to oni. Zobacz cały wpis na blogu » |