RUNGDA Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
RUNGDN Oliwa Tydzień temu w sobotę wystartowałem w biegu na 5 km z cyklu RUNGDN. Miałem już doświadczenie z tym cyklem, ale tylko na trasie Hevelianum. Ten bieg był na terenie Lasów Oliwskich. To był mój pierwszy trening po maratonie i muszę Wam powiedzieć, że celnie oceniłem czas potrzebny na regenerację i start przebiegł prawie bezboleśnie i rześko, choć jeszcze trochę czułem maraton w nogach. Ten start był wyjątkowy, bo pobiegłem bez zegarka. Nie planowałem tego, ale zapomniałem zabrać go z domu i wystartowałem z nagim nadgarstkiem. I powiem Wam, że czułem się z tym bardzo dobrze na trasie. Byłem wolny od nieustannego spoglądania na tempo, czas i pokonany dystans. Bardzo fajne doświadczenie i myślę, że tym razem rzeczywiście zaplanuję sobie bieg bez elektroniki. Trasa wydała mi się cieka (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Energa Gdańsk Maraton Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
I po maratonie W ubiegłą niedzielę zaliczyłem swój pierwszy uliczny maraton. Dzień po przebiegnięciu maratonu dodałem relację na YT, więc pewnie już mniej więcej wiecie jak wyglądała moja maratońska przeprawa tego dnia, ale blogu także chcę zamieścić krótką relację. Od przekroczenia linii mety minęło już prawie 120 godzin. Nie biegałem w tym czasie, ale jednak dużo się ruszałem i ta regeneracja nie idzie tak sprawnie, jak bym chciał. Jutro wystartuję w zawodach na 5 km. Będzie to bieg przełajowy, mający swój początek na polanie przy Drodze Marnych Mostów w Oliwie. Pomyślałem, że będzie to optymalny dystans po maratonie. W sumie jest to start treningowy, który mam nadzieję posłuży mi i sprawi, że powrót (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Maraton Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Energa Gdańsk Maraton Już w niedzielę wystartuję w maratonie. Dostałem "informator biegacza" i mniej więcej zapoznałem się z przebiegiem imprezy. Jutro odbiorę pakiet startowy, a na niedzielę zostawię sobie już tylko przebiegnięcie 42 km i 195 m. Z perspektywy niebiegającego człowieka, a może i nawet takiego, który coś tam truchta, mój plan na weekend może wydawać się osobliwy. Ponadto zapowiada nam się fatalna pogoda. Jeszcze kilka dni temu pisałem, że będą korzystne warunki, ale idzie do nas coś bardzo nieprzyjemnego. O 9:00 na linii startu może być około 0 stopni, silny wiatr, deszcz i śnieg. Myślę, że ta aura będzie dla niektórych osób na tyle uciążliwa, że odpuszczą sobie tegoroczny występ w maratonie, ale ja planów nie zmieniam i będę próbował pobiec z zającem na 3:30 bąd (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Ostatni long przed maratonem Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Ostatni długi bieg przed maratonem Przedwczoraj zrobiłem ostatni długi trening przed dystansem królewskim. I powiem Wam, że jestem zadowolony z jego przebiegu. Pokonałem 21.20 km ze średnią prędkością 05'07, co oznacza że połówkę zamknąłem w 1:48. Może i drzemię we mnie potencjał, żeby utrzymać nieco niższe tempo na maratonie. Korci mnie, żeby obrać za cel złamanie 3:30. Potrzebowałbym średniego tempa 04'59. Swoją drogą tę przedwczorajszą treningową połówkę pobiegłem szybciej niż ostatni półmaraton w Toruniu, co pokazuje jak bardzo tam straciłem przez toaletę na trasie. Mam nadzieję, że tym razem właściwie rozplanuję swoją dietę i nie będzie pauzy. Dzisiaj już jestem po treningu i ważeniu. Wyszło mi 91.3 kg, więc bez dramatu, ale to nadal waga ciężka dla długodystansowego biegacza. Spr& (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Podium i moje pierwsze nagrody Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Podium i pierwsze nagrody w mojej biegowej karierze W sobotę podczas ceremonii wręczania nagród zostałem wywołany za zajęcie 3 miejsca w klasyfikacji generalnej w kategorii wiekowej 20-29. A zatem udało mi się. Zrobiłem to. Po raz pierwszy oficjalnie stanąłem na podium. Nie wszystko jednak wyglądało tak, jak sobie to wymarzyłem, ponieważ niestety nie było przewidzianych statuetek za 2 i 3 miejsca w kategoriach wiekowych (właściwie w naszej kategorii w ogóle nie pojawiła się statuetka, bo osoba z pierwszego miejsca nie była obecna podczas ceremonii). Takową może się pochwalić wyłącznie najszybszy. I oczywiście najszybsi zawodnicy oraz najszybsze zawodniczki w klasyfikacji open. Po drugie nie mam korzystnych zdjęć z dekoracji. Jest jedna fotografia na ich profilu na FB, ale nie widać na niej nawet podium, t (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Podsumowanie lutego Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Krótkie podsumowanie miesiąca Luty tego roku z pewnością zapisze się w historii mojego życia jako miesiąc pamiętny i niosący ze sobą spore zmiany. Adopcja świnek morskich była i jest dla mnie ogromnym przedsięwzięciem. Moje życie musiało przez to ulec pewnym modyfikacjom i tak też się stało. Oczywiście w dalszym ciągu oglądam filmy, czytam książki, biegam i eksploruję świat przyrody, ale z inną częstotliwością. Hodowla kawii domowych jest wymgająca. Karmienie 2-3 razy na dobę, sprzątanie, organizacja wybiegów, pielęgnacja (pazurki, czesanie, czyszczenie) i do tego wszystkiego dochodzi proces oswajania. Oczywiście proces ten łączy się z tymi wszystkimi czynnościami, ale traktuję go również jako odrębną sztukę. Z czasem wyrobię sobie technikę, dzięki której powyższe czynnoś (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Wpis nr 316 Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Bieg Niepodległości w Gdyni Tydzień temu wystartowałem w biegu zwieńczającym cykl. Jest to mój pierwszy biegowy cykl, który w pełni ukończyłem. W jego skład wchodziły: Bieg Urodzinowy, Bieg Świętojański i Bieg Niepodległości. Wszystkie biegi odbyły się na terenie Gdyni. Start Biegu Niepodległości był zaplanowany na godzinę 9:00, więc musiałem dosyć wcześnie wstać, żeby spokojnie dojechać, przebrać się i przeprowadzić rozgrzewkę przed wyścigiem. Pomimo wczesnej pobudki czułem się wyspany. Pierwszą piątkę pobiegłem szybko. Półmetek mijałem mniej więcej po 22 minutach i 20 sekundach. Taki rezultat na półmetku prognozował wynik sporo poniżej 45 minut, ale linię mety przekroczyłem dopiero po 47 minutach i 10 sekundach (z zegarka 46:54, ale to z tytułu nadwyżki w post (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Pierwsze zawody po maratonie leśnym Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Pierwsze zawody po maratonie leśnym W sobotę wziąłem udział w biegu na 15 km. Wcześniej nie miałem okazji ścigać się na tym dystansie i zachodziłem w głowę jaką strategię obrać. Nie znałem trasy, wiedziałem tylko tyle, że asfalt pokrywa 5,5 km, a pozostała część to drogi leśne. Niestety nogi były ciężkie, uniemożliwiające wskoczenie na wyższe prędkości i musiałem zadowolić się skromnym 04'56 na kilometr. Te zawody nie były wcześniej brane pod uwagę, ale z uwagi na przyjazd siostrzenic postanowiłem poszukać imprezy, która ma w programie biegi dla dzieci. I znalazłem. Czas: 01:14:13 Miejsce: 85/208 (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Maraton Leśny Kwidzyn Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Maraton Leśny Kwidzyn Pierwszy bieg na dystansie maratońskim zaliczony. Długie biegi leśne, górskie i ultra kategoryzuję jako odrębną dyscyplinę. Podbiegi, zbiegi, błoto, nierówności, piach - to wszystko całkowicie zmienia charakter biegu. Nie ma tutaj oszałamiających prędkości i ducha rywalizacji. Jest to jednak świetny trening uzupełniający dla biegaczy celujących w szybkie bieganie po płaskim i jednolitym terenie, który pozwala na wzmocnienie mięśni i mentalności. Ten typ biegów również umacnia naszą tolerancję na ból. Relacja z dnia startu (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Nocny Bieg Świętojański i nadchodzący maraton Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Nocny Bieg Świętojański W ubiegły weekend z piątku na sobotę pobiegłem w Gdyni Nocny Bieg Świętojański. Bieg główny (10 km) wystartował równo o północy. Chciałbym w tym miejscu z dumą oświadczyć, że przed kilkoma tygodniami rzuciłem papierosy. Pierwsze dni były dla mnie bardzo trudne, ciężko mi przychodziły prozaiczne czynności przy których sięgałem po papierosa. Pojawił się również nasilony "kaszel palacza", który często wzmaga się po rzuceniu palenia i ma za zadanie oczyścić płuca z zalegających toksyn. Teraz kaszel jest już mniej uciążliwy, ale w dalszym ciągu mi towarzyszy. Nasila się w trakcie wysiłku, kiedy wentylacja płuc jest znacznie zwiększona. Podchodząc do rzucenia palenia miałem świadomość, że mój mózg będzie potrzebował w tym niełatwym czasie za (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Dwa rekordy Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Dwie życiówki na parkrunie - 6 miejsce i czas 20:13 Martwiłem się o dzisiejszą formę nie czując już tak lekkich nóg jak wczoraj. Wiedziałem, że będę bardziej zmęczony, ale i tak zdecydowałem się dzisiaj pobiec. Czas: 20:13 Pozycja: 6/131 Tabela wyników: https://www.parkrun.pl/gdansk/results/559/ (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Długie wybieganie Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Najdłuższy trening w cyklu zrobiony Dzisiaj dałem radę wykonać najdłuższy bieg w cyklu przygotowawczym. Ostatnie 3-4 km już dosyć mocno bolały - jednak miałem rezerwę, żeby podkręcić tempo. Przy tak długich dystansach bardzo istotne jest fizyczne przygotowanie, ale psychika odgrywa tutaj olbrzymią rolę. Niektórzy zawodnicy mogą się zastanawiać - w jakim celu biegam aż tyle kilometrów w ramach jednej jednostki, skoro przygotowuje się pod półmaraton? Odpowiedź jest prosta - chcę mieć zbudowaną wytrzymałość pod maraton, bo być może gdzieś tam po drodze się pojawi. (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
Długie wybieganie Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Długie wybieganie Ponad dwie godziny biegu ciągłego przełożyły się na 24 km i 200 metrów. Utrzymałem dobre tempo i zachowałem energię na ostatnie kilometry. Ten trening to świetny prognostyk przed zawodami. I międzyczasy (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
5 CIEKAWOSTEK O BITWIE POD MARATONEM Marcell.TV - Moje filmy
Cześć, zapraszam do obejrzenia filmu o 5 ciekawostkach o bitwie pod maratonem gdzie 300 Spartan pod dowództwem króla Leonidasa broniło się przed ogromną armią Persów. Mam nadzieję że film Ci się spodoba :) Zobacz cały wpis na blogu » |
Projekt Półmaraton Pruszcz Gdański Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Projekt Półmaraton Pruszcz Gdański Rozpoczynam przygotowania pod półmaraton w Pruszczu Gdańskim, który odbędzie się 24 marca, czyli za około sześć tygodni. Mam już zbudowaną dość solidną bazę tlenową pod długie dystanse, ale mimo wszystko będę kładł nacisk na dłuższe biegi. Dzisiaj miał miejsce pierwszy trening rozpoczynający ten projekt. Biegałem 67 minut z sekundami i pokonałem 13 km kilkadziesiąt metrów. Jutro albo pojutrze (w zależności od samopoczucia) zrobię długie wybieganie (90-100 minut) z delikatnie narastającą predkością. Najcięższy długi trening planuję w dniach 12-15 marca. Cele, założenia, plany (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.