Refleksje o masie ciała i innych Haken w świecie kina, sportu, literatury i przyrody
Niespełna 86 kg Tyle na dzień dzisiejszy pokazuje waga elektroniczna. Według BMI moja masa ciała jest prawidłowa, ale myślę, że warto odrzucić ten niewiele znaczący kalkulator i podziwiać swoje ciało w lustrzanym odbiciu. Zarys mięśni jest widoczny wszędzie z wyjątkiem newralgicznego obszaru jakim jest brzuch. Biegam codziennie (10-12 km), do tego sporadycznie ćwiczę siłowo ze sprzętem (jogging zazwyczaj wieńczę kilkoma seriami pompek) i nadal obserwuję stosunkowo szybki progres. Obecny stan rzeczy motywuje mnie do utrzymania abstynencji, bo tylko dzięki nieskazitelności duszy mogę systematycznie i pieczołowicie budować swoją formę. Przebiegnięcie kilkunastu km nie stanowi dla mnie problemu, a myślę, że nawet kilkadziesiąt nie byłoby dla mojego organizmu większym wyzwaniem. Poziom wytrzymałości poszybował u mnie bardzo (...) Zobacz cały wpis na blogu » |
W trosce o komfort korzystania z naszego serwisu chcemy dostarczać Ci coraz lepsze usługi. By móc to robić prosimy, abyś wyraził zgodę na dopasowanie treści marketingowych do Twoich zachowań w serwisie. Zgoda ta pozwoli nam częściowo finansować rozwój świadczonych usług.
Pamiętaj, że dbamy o Twoją prywatność. Nie zwiększamy zakresu naszych uprawnień bez Twojej zgody. Zadbamy również o bezpieczeństwo Twoich danych. Wyrażoną zgodę możesz cofnąć w każdej chwili.