podsumowanie pięciu miesiecy bycia razem z Dominikiem i Maksymilianem :) M & D moje szczęścia
witam Kochani !!! tak więc moje lobuzy nie długo skończą 5 miesiący... Boziu jak ten czas leci, a jeszce tak nie dawno przywiozłam małe kruszynki do domu ze szpital. obawiałam się jak to bedzie i muszę przyznac że pierwszse 2-3 miesiące cięzko... czułam się jakbym non stop karmiła przwijała i usypiał i tak w koło macieju.... ale teraz jest juz o niebo lepiej :) dzieci juz potrafią się troszeczkę zabawić. problemem były też kolki Maksymiliana ale wszystko ustało ok 4 miesiąca i jjak na razie jest oki. podrawiam i do usłyszenia :) Zobacz cały wpis na blogu » |